Kopytka stanowią świetny akompaniament do wielu dań, świetnie smakują również podane ze skwarkami i odrobiną kiszonej kapusty.
Kopytka to świetne rozwiązanie również w przypadku gdy pozostaną nam ugotowane ziemniaki z dnia poprzedniego, które zamiast wyrzucać, można podać ponownie w nowej postaci. Takie kopytka mają najbardziej wyrazisty smak.
Oczywiście kopytka można przygotować również ze świeżo ugotowanych ziemniaków. Oto przepis:
Składniki:
ok. 1 kg ugotowanych już ziemniaków
150-250 g mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
1 jajko
sól
Zaczynamy od ugotowania ziemniaków (1,2 kg) w słonej wodzie. Po tym procesie powinno nam pozostać ok. 1 kg kartofli. Ziemniaki rozgniatamy jak na puree, czekamy aż ostygną.
Przygotowujemy duży garnek z dużą ilością osolonej wody, w którym będziemy gotować kopytka.
Gdy rozgniecione ziemniaki ostygły, mieszamy je w dużej misce razem z mąką i jajkiem i ugniatamy ciasto. Ilość potrzebnej mąki jest tu umowna, zależy to od ziemniaków, ważna jest konsystencja ciasta - nie powinno się za bardzo kleić (jeśli się bardzo klei - tzn, że zawiera w sobie za mało mąki), a jeśli natomiast się rozpada tzn że mąki jest za dużo a kopytka wyjdą bardzo twarde. Ciasto nie ugniatamy za długo, tylko tyle żeby składniki dobrze się połączyły uzyskując jednolitą masę, którą układamy w długie wałki na dobrze opruszonej mąką stolnicy. Wałek kroimy w równe paski pod kątem, tworząc charakterystyczny kształt.
Przygotowane kopytka wrzucamy do gotującej się wody, które opadną na dno garnka, żeby po chwili wypłynąć na powierzchnię.
Gotujemy 3-4 min od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Gotowe podajemy natychmiast z ulubionym sosem lub skwarkami.
150-250 g mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
1 jajko
sól
Zaczynamy od ugotowania ziemniaków (1,2 kg) w słonej wodzie. Po tym procesie powinno nam pozostać ok. 1 kg kartofli. Ziemniaki rozgniatamy jak na puree, czekamy aż ostygną.
Przygotowujemy duży garnek z dużą ilością osolonej wody, w którym będziemy gotować kopytka.
Gdy rozgniecione ziemniaki ostygły, mieszamy je w dużej misce razem z mąką i jajkiem i ugniatamy ciasto. Ilość potrzebnej mąki jest tu umowna, zależy to od ziemniaków, ważna jest konsystencja ciasta - nie powinno się za bardzo kleić (jeśli się bardzo klei - tzn, że zawiera w sobie za mało mąki), a jeśli natomiast się rozpada tzn że mąki jest za dużo a kopytka wyjdą bardzo twarde. Ciasto nie ugniatamy za długo, tylko tyle żeby składniki dobrze się połączyły uzyskując jednolitą masę, którą układamy w długie wałki na dobrze opruszonej mąką stolnicy. Wałek kroimy w równe paski pod kątem, tworząc charakterystyczny kształt.
Przygotowane kopytka wrzucamy do gotującej się wody, które opadną na dno garnka, żeby po chwili wypłynąć na powierzchnię.
Gotujemy 3-4 min od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Gotowe podajemy natychmiast z ulubionym sosem lub skwarkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz